Vipera Natalis 217 - recenzja

Cześć, dzisiaj mam Wam do pokazania pierwszy z lakierów Vipera z paczki ambasadorskiej :) Jako pierwszy wybrałam ten z serii Natalis dlatego, że ma bardzo ciekawy kolor, coś pomiędzy fioletem a bordo. Wpisuje się w moje jesienne barwy w 100% :)

Co o samym lakierze i serii pisze producent?
Jeden z unikatowych lakierów do paznokci, dostępnych w 100 najbardziej modnych, hitowych kolorach. Płasko ścięty, szeroki pędzelek ułatwia i przyspiesza aplikację lakieru, oszczędzając Twój cenny czas. Już jedno pociągnięcie pędzelka pokrywa całą płytkę paznokciową.

Co ja o nim sądzę?

Lubię tę serię i tym razem lakier także spełnił moje oczekiwania. Intensywny kolor, szeroki, spłaszczony pędzelek (takie lubię najbardziej), krycie przy dwóch cienkich warstwach i czas schnięcia w normie. W dodatku pięknie się błyszczy, a 10 ml na pewno starczy mi na długo :) Dodatkowy plus za gumowaną nakrętkę, wygodna i miła w dotyku :P Mały minus za trwałość, niestety lakier szybko starł się z końcówek. Cena: 8,49 zł. Lakier znajdziecie na stoiskach Vipery, a także w sklepie internetowym, dokładnie tutaj >klik< :)

Nie tylko mnie ten kolor przypadł do gustu.. :)

Neony

Dzisiaj szybki post, pokażę Wam jakie pazurki miałam na tegorocznym Light Move Festival, który odbył się w Łodzi dwa tygodnie temu. Chciałam trochę nawiązać do tematyki festiwalu, więc postawiłam na neonowe kolory i stworzenie czegoś, co w zamyśle miało być neonowymi lampami :d

Jedną z atrakcji była ul. Braci Philips (na weekend ul. 6 sierpnia zmieniła swoją nazwę :) nad którą zawisły podświetlane parasole

Jak na blogerów przystało, selfie musi być (co tam, że robione kalkulatorem) :D

kacperzamojski.pl

Na koniec zostawiam Was z dwoma bardzo fajnymi filmikami, pokazującymi w skrócie co działo się podczas LMF :) Uwielbiam to miasto <3

Ambasadorka Vipera Cosmetics - paczka testowa

Witajcie kochani, w dzisiejszym poście pokażę Wam dobroci, które dostałam w ramach akcji 'Ambasadorka Vipera Cosmetics'. Część z Was pewnie widziała już na facebooku, że udało mi się wygrać konkurs organizowany przez firmę i jako jedna z 10 dziewczyn dostałam tytuł Ambasadorki sekcji manicure, a na powyższym zdjęciu znajduje się moja konkursowa praca :) Cieszę się niezmiernie, że zostałam doceniona i w tym miejscu jeszcze raz pragnę podziękować firmie Vipera :)

Nie trzymam Was dłużej w niepewności i zapraszam na przegląd produktów z paczki.

Artistic Manicure Set nr 06

Top ROULETTE 35 i matujący FOGGY w towarzystwie FOCUS ON 902

BB PASTEL 24, NATALIS 217

Piaskowy FLOE 408, JEST 538

BELCANTO CARNIVAL 143

Zmywacz w korektorze T!DY UP

Zestaw szminek do malowania polskich kolorów na twarzy :)

Dostałam także list z gratulacjami oraz opisem produktów z przesyłki, płytę na której znajdują się opisy wszystkich kosmetyków i rabat 20% na zakupy na stoisku Vipery hihi :D

Zachęcam do śledzenia bloga, bo już niedługo zaczną pojawiać się recenzje lakierów i zdobienia :)
Zapraszam Was także do odwiedzenia fanpage Vipery - https://www.facebook.com/ViperaCosmetics

Do usłyszenia! :)

Jesienne liście

Cześć kochani, dzisiejszy post będzie troszkę inny, a to za sprawą zdjęć robionych częściowo w plenerze :) Szczerze mówiąc nigdy za jesienią nie przepadałam, ale w tym roku zakochałam się w niej. Cudowna pogoda, szeleszczące liście pod butami i te niesamowite kolory, czego chcieć więcej. Nie mogłam się oprzeć przed tym, żeby zrobić jakieś jesienne pazurki i może liście nie są czymś 'wow', to mnie osobiście było z nimi bardzo dobrze :D Mimo ich prostoty spędziłam nad nimi sporo czasu, ile różnych lakierów złożyło się na to zdobienie to nawet ja nie wiem, ale było ich dużo, chociaż na zdjęciach tego nie widać :P

fot. Marcin Stempień

Zebra

Niedawno była panterka, więc kontynuując motyw zwierzęcy dzisiaj mamy zebrę - debiut na moich paznokciach. Nie wiem jak to się stało, że przez tyle lat nie miałam takiego wzoru ani razu o.o Być może czekał na odpowiedni moment, albo lakier w odpowiednim kolorze :P Ostatnio do kolekcji dołączył typowy baby blue, który jest bardzo podobny do tego, z mojego zebrowego kubka (zobaczycie zaraz na zdjęciach), więc nie miałam wyjścia :D

P.S. Mój aparat wariuje i ostatnio nie mogę sobie poradzić z kolorami :/