Na blogu rzadko pojawiają się recenzje, ale ten lakier szczególnie zasłużył na swoją osobną notkę :)
Mowa o Kiko Quick Dry 856, który mnie bardzo zaintrygował, przede wszystkim ze względu na grafitowy kolor, ale także na formułę, a konkretniej jest to grafitowa baza z mieniącym się na srebrno-granatowo pyłkiem. Nie jest to typowy brokat, właściwie patrząc na buteleczkę można byłoby spodziewać się piasku, ale lakier po wyschnięciu ma gładką strukturę. Czy szybko wysycha? Powiedziałabym, że standardowo, jakiegoś szału pod tym względem nie ma :D Pędzelek spłaszczony i szeroki, nie ma problemu z rozprowadzaniem, ale trzeba uważać i malować dokładnie, bo później z czyszczeniem skórek jest średnio, lakier się zmywa, ale drobinki zostają.. :) Krycie - dwie warstwy, cena - około 3,9 euro. Według mnie lakier jest elegancki, a przy tym ciekawy i bardzo ozdobny, dlatego dodałam tylko ćwieki.
Mowa o Kiko Quick Dry 856, który mnie bardzo zaintrygował, przede wszystkim ze względu na grafitowy kolor, ale także na formułę, a konkretniej jest to grafitowa baza z mieniącym się na srebrno-granatowo pyłkiem. Nie jest to typowy brokat, właściwie patrząc na buteleczkę można byłoby spodziewać się piasku, ale lakier po wyschnięciu ma gładką strukturę. Czy szybko wysycha? Powiedziałabym, że standardowo, jakiegoś szału pod tym względem nie ma :D Pędzelek spłaszczony i szeroki, nie ma problemu z rozprowadzaniem, ale trzeba uważać i malować dokładnie, bo później z czyszczeniem skórek jest średnio, lakier się zmywa, ale drobinki zostają.. :) Krycie - dwie warstwy, cena - około 3,9 euro. Według mnie lakier jest elegancki, a przy tym ciekawy i bardzo ozdobny, dlatego dodałam tylko ćwieki.