środa, 30 kwietnia 2014

Kokardy w ciapki

Cześć, troszkę mnie tu nie było ale wracam z nową notką i nowym, wiosennym zdobieniem, które jest inspirowane jedną z moich ulubionych koszulek i wykonane przy użyciu ulubionego lakieru :D




Niestety miałam problem z kolorami i zdjęcia się trochę od siebie różnią pod tym względem. Zdobienie brało udział w konkursie wiosennym u Kamili i chociaż nie udało się wygrać, to jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :)



Lakiery jakich użyłam:

AllePaznokcie One Colour Exclusive 01, P2 Color Victim 993 lovely madness, Rimmel Salon Pro 701 jazz funk i 500 peppermint

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Water spotted nails - tutorial

Cześć kochani, na blogu dawno nie było żadnego tutorialu, więc dzisiaj pokażę Wam jak zrobić szybki manicure przy wykorzystaniu techniki water marble i lakieru do włosów :D Water marble to zazwyczaj sporo roboty i dużo lakieru, ale nie dajcie się zwieść pozorom bo tym razem będzie inaczej, zapraszam na notkę :)



Na początek co nieco o lakierze bazowym, a jest to cudowna, może troszkę neonowa mięta firmy AB Lines o numerze P5. Może pamiętacie, kilka notek wcześniej narzekałam że nie mogę ich nigdzie znaleźć. Okazało się że te lakiery mogę kupić w kiosku obok mnie.. :d W każdym razie lepiej późno niż wcale, tym bardziej że mają pojemność 11 ml, ich cena to 4,5 zł i kryją po 2 warstwach. Jeśli natkniecie się na nie - bierzcie bez zastanowienia bo warto, a w ofercie jest wiele bardzo dających po oczach neonów w kolorach, jakich do tej pory nigdzie nie widziałam. Zdecydowanie je polecam.


Przejdźmy do wykonania zdobienia. Co jest potrzebne?
Kubeczek - proponuję mały plastikowy, dzięki temu nie będzie potrzeba aż tyle lakieru, który rozpłynie się na całą powierzchnię. Takie kubeczki (a właściwie kieliszki) znajdziecie na stoisku z jednorazowymi naczyniami, z tego co pamiętam to sprzedawane są po 5 albo 10 sztuk w opakowaniu.
Lakier - tutaj pełna dowolność, w zależności jaki efekt chcecie uzyskać. To od Was zależy czy powstałe mazaje będą kryjące, czy bardziej prześwitujące :)
Lakier do włosów - to on stworzy 'dziury' w plamie lakieru na wodzie. Pewnie każdy będzie tworzył nieco inny efekt, który zależy nie tylko od jego składu, ale także od rodzaju rozpylacza, odległości oraz kąta, pod jakim będziecie lakier rozpylać. Dla zainteresowanych - ja używałam Wellaflex większa objętość ;)



1. Kubeczek z wodą - nie musicie jej wymieniać za każdym razem
2. Zakraplamy lakier - w zależności od preferencji i rozmiaru kubeczka, u mnie były to 2/3 krople. Jeśli lakier nie rozpłynął się po całej powierzchni, wystarczy nim lekko popukać, to samo możecie zrobić po kroku następnym.
3. Rozpylamy lakier do włosów - im dalej od kubeczka i im mniejsze jego krople (= mgiełka), tym więcej drobnych dziurek powstanie
4. Zamaczamy paznokieć i wykałaczką usuwamy nadmiar lakieru
5. Wyjmujemy, czyścimy resztki lakieru na skórkach i gotowe :)

Całkiem łatwe, prawda?





Na koniec jeszcze zdjęcie z moim 'pomocnikiem' :d



Koniecznie napiszcie co sądzicie o tej metodzie i o sposobie, w jaki Wam ją opisałam. Na każde pytania chętnie odpowiem, buziaki :*



wtorek, 15 kwietnia 2014

Dąb Fabrykant i Cebulice

Wiosna to zdecydowanie moja ulubiona pora roku, szczególnie ta późna, gdy drzewa i trawniki się już zazielenią. Jej uroki można podziwiać także w dużym mieście i to w zasadzie niedaleko centrum, a mam na myśli pewien park (konkretniej park Klepacza), w którym wiosną kwitną cebulice syberyjskie. Tworzą cudowny dywan kwiatów, a w jego centrum znajduje się imponujący pomnik przyrody - dąb 'Fabrykant'. Przejdźmy do zdobienia inspirowanego tym widokiem i zdjęciami, które zobaczycie na końcu notki.




Niebo to lekki gradient przy wykorzystaniu dwóch niebieskich kolorów.
Chmurki zrobiłam maczając patyczek kosmetyczny w białym lakierze i 'stemplując' na paznokciu.
Listki na drzewku to efekt, jaki daje duży pędzel z twardym włosiem.
Cebulice to ciapki powstałe z połączenia dwóch lakierów, wykonane sondą.

To zdobienie zaliczam do kategorii 'jest ok, ale coś tutaj nie gra'. Niestety kiepsko dobrałam kolory i całość zrobiła się szara, wygląda tak, jakby czegoś tu brakowało.

Źródło
Źródło

piątek, 11 kwietnia 2014

Good or bad?

Hejo, tym razem w mojej głowie zrodził się pomysł na napisy na paznokciach. Zastanawiałam się jakby połączyć GOOD i BAD, bo w początkowej fazie miały być na osobnych dłoniach, ale nagle mnie oświeciło :d Zaczęłam od złotego napisu, efekt był delikatny, ale wciąż przyciągający uwagę. Później dopisałam czarne literki, które zdecydowanie bardziej się wyróżniają i niestety tłumią poprzednie, ale być może jestem bardziej bad niż good.. :d Biel (2 warstwy) i czerń - AllePaznokcie One colour 01 i 77, złotko - Lovely Snow Dust 1.



niedziela, 6 kwietnia 2014

Paznokcie pomalowane.. farbą?

Dzisiejsze mani to trochę inne podejście do tematu malowania paznokci, bo przecież malujemy je lakierami lub farbkami akrylowymi, a tymczasem u mnie coś zupełnie innego. Tak jak w tytule - paznokcie pomalowane farbą? Otóż nie, bo lakierem, ale uzyskałam taki efekt dzięki wałkowi do farb :D Oczywiście nie prawdziwemu, a temu, który znajduje się na paznokciu palca wskazującego. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że pomarańcza (Hean City 178) jest na etapie pokrywania bieli (AllePaznokcie) :)




P.S. To mój 100 post na blogu, yay :D