piątek, 24 kwietnia 2015

Wizyta w siedzibie Vipera Cosmetics :)




Pewnie większość z Was wie, że jestem ambasadorką programu organizowanego przez Vipera Cosmetics, ale przybyło Was trochę, dlatego zacznę od krótkiego wstępu :)
Vipera zorganizowała konkurs, w którym wyłoniła 20 dziewczyn (10 makijaż i 10 pazurki), które dostały kosmetyki do testowania i zrecenzowania (znajdziecie je w poprzednich wpisach). W kolejnym etapie zostały przyznane nagrody główne dla dziewczyn z każdej grupy oraz wyróżnienia. Ja zajęłam 3 miejsce, dlatego oprócz nagrody w postaci kosmetyków, zostałam zaproszona do siedziby firmy w Piasecznie :)
Razem z Martą yasinisi odwiedziłyśmy Viperę w poprzedni piątek, a teraz zapraszam Was na relację ze spotkania :) 

Zostałyśmy przywitane już w Warszawie, gdzie czekał na nas kierowca, by zawieźć nas do Piaseczna. Bardzo miło ze strony firmy, gdyż obie musiałyśmy dojechać do stolicy. Po wejściu do siedziby zostałyśmy serdecznie powitane, zaproszono nas do pokoju, w którym znajdowało się mnóstwo kosmetyków oraz specjalnie przygotowany stół z poczęstunkiem :)



Miałyśmy okazję poznać założycieli firmy - Panią Ewę Wrzesińską, która jest Dyrektorem ds. Marketingu i Wdrożeń, oraz Pana Ryszarda Wrzesińskiego, Prezesa. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, że mimo licznych obowiązków Pani Ewa znalazła dla nas czas i opowiedziała nam wiele o firmie i o produktach. Zupełnie inaczej odbiera się informacje przeczytane w internecie, a inaczej te przekazane bezpośrednio od osoby, która jest tak bardzo zaangażowana w życie firmy i mówi o tym z wielką pasją. 


Nad całością czuwała Pani Ania, Marketing & Public Relations Manager, z którą miałyśmy już okazję korespondować w trakcie całego Programu Ambasadorskiego. Poznałyśmy także Pana Ireneusza Helegda, Dyrektora Zarządzającego, który oprowadził nas razem z Panią Jadwigą, Brygadzistką Działu Produkcji, po hali produkcyjnej. Powiem Wam otwarcie, że byłam bardzo ciekawa jak produkuje się kosmetyki, zostałyśmy ogromnie wyróżnione, bo nieliczni mają tam wstęp. Oczywiście trzeba przestrzegać zasad, dlatego przed wejściem założyłyśmy fartuszki :D


Dzięki uprzejmości Pana Ireneusza zrobiłam dla Was trochę zdjęć :)

Puder :)
Prasa, tutaj do pudru
Szminka


Następnie o kosmetykach do makijażu opowiedziały nam Panie Aleksandra Moskalska i Adrianna Ciuruś-Romaniak, Brand Manager. Dowiedziałyśmy się o wielu bardzo ciekawych produktach Vipery, a także dostałyśmy kilka makijażowych porad. To właśnie te Panie decydują m.in. o kolorystce wprowadzanych produktów :) 


Po tej części spotkania pojechaliśmy zobaczyć jak produkowane są lakiery, czyli gratka dla każdej lakieromaniaczki <3



Mam nawet dla Was filmik :D



Słyszeliście o tym, że lada moment pojawią się nowe kolory lakierów z serii Polka? Możecie je tutaj podejrzeć hihi :D




Na koniec zostałyśmy jeszcze zaproszone na obiad i odwiezione do Warszawy, gdzie poplotkowałyśmy jeszcze chwilę przed odjazdem :)

To spotkanie przekroczyło moje oczekiwania, nie spodziewałam się, że zostaniemy tak gorąco przyjęte i będzie aż tyle atrakcji. Dla mnie niewątpliwie najważniejszą była rozmowa z Panią Ewą i produkcja lakierów, mogę śmiało powiedzieć że jest to najlepsza rzecz jaką mogłam zobaczyć dzięki blogowaniu :)
W tym miejscu chciałabym jeszcze raz podziękować za to, że nas zaproszono i poświęcono nam tyle uwagi. Dziękuję wszystkim zaangażowanym osobom, dzięki którym to spotkanie miało miejsce. Do tej pory na samo wspomnienie mam wielki uśmiech na ustach i wiem, że to doświadczenie pozostanie ze mną na zawsze, a Vipera stała się mi jeszcze bliższa. To naprawdę świetne uczucie, gdy mówi się o firmie i wie się kto za nią stoi :) Na pewno będę śledzić jak się rozwija i trzymać kciuki za dalsze podboje świata :)

Dodatkowo dostałyśmy także torby z prezentami (naprawdę zaszaleli o.o), a kosmetyki które się tam znalazły możecie zobaczyć poniżej. Zapomniałam tylko o BB Cream, bo jest już w użyciu :P









Mam nadzieję że dotarliście na koniec, buziaki :*

13 komentarzy:

  1. normalnie az zazdroszczę Wam tego, że widziałyście to na żywo :D miazga :D
    Istny raj dla lakieromaniaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastycznie, że Vipera zaprosiła Was do siebie i potraktowała po królewsku :)) ale w końcu należało Wam się - zrobiłyście dziewczyny kawał dobrej roboty! dzięki Waszym recenzjom na nowo odkryłam tą markę (i ich lakiery przede wszystkim:))
    a samej wizyty też zazdroszczę - z hali produkcyjnej, gdzie są lakierki chyba bym nie wyszła ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna sprawa móc na żywo zobaczyć jak powstają te cudeńka:)sama bym się pobawiła w mieszanie kolorów:)jak to kobiecie niewiele potrzeba:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Spotkanie było rewelacyjne, to prawda.. Cieszę się, że mogłyśmy się poznać osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oooo świetna sprawa taka " wycieczka "

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna wycieczka :) Miło dowiedzieć się, że osoby prowadzące markę Vipera są sympatyczne i potrafią ugościć :) bardzo lubię niektóre z ich lakierów ( szczególnie serie w prostokątnych butelkach ) i miło wspominam całą akcję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny filmik! Jezu, ale to musi być fajne przeżycie, zobaczyć to wszystko od kuchni :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wycieczki i wrażeń. Przyznam się bez bicia, że miałam tylko jeden kosmetyk vipery i szczególnie mnie nie zachwycił ale jestem pod wrażeniem jak ta marka się rozwija. Fajnie też, że nawiązują taki kontakt z fanami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj jak zazdroszczę tej wycieczki, pewnie zapach lakieru unosił się w powietrzu

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW niesamowite zobaczyć tak od podszewki jak powstają kosmetyki i poznać osobiście Prezesa firmy i w ogóle.

    No brak słów - super!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ale super! idealna wycieczka dla lakieromaniaczki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej :)
    Nazywam się Klaudia i jestem webdesignerką i freelancerką.
    Z chęcią dla Ciebie zmiennie lub zaprojektuję twój blog. Gdyby, więc potrzebna była Ci moja pomoc pisz śmiało.
    O to moja wizytówką http://i58.tinypic.com/6z26a1.jpg
    Możesz też wpaść na FB – https://www.facebook.com/wystrojbloga
    I proszę wybacz mi ten spam.

    OdpowiedzUsuń