Zadanie nie było łatwe, więc postanowiłam zrobić (jak ja to nazywam) 'naklejki lakierowe', które następnie nakleiłam na wcześniej pomalowane paznokcie. Prawdopodobnie przy okazji ukaże się post, w jaki sposób je wykonuję.
Za bazę posłużył mi Miss Sporty Clubbing Colours 455. Lubię te lakiery, mają super szerokie pędzelki (chociaż zdarzyły mi się źle przycięte), którymi dobrze rozprowadza się lakier i całkiem ciekawą gamę kolorystyczną. Nakładając na paznokcie warstwę lakieru średniej grubości często można poprzestać na jednej, ja wolę jednak dwie cieńsze. Ze zmywaniem nie ma najmniejszych problemów, nie spotkałam się z odcieniem, który zafarbowałby płytkę. Buteleczka 7 ml, cena około 5-6 zł.
rewelacja :) musze wypróbować ten sposób :)
OdpowiedzUsuńcuudaśne! nigdy nie słyszałam o tej metodzie, ale na pewno ją wypróbuję ;D
OdpowiedzUsuńhm , nie znam tego sposobu z chęcią poczytam o tym więcej
OdpowiedzUsuńJak prawdziwe! słyszałam o tej metodzie ale nigdy nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńświetne jak Ty tworzysz takie naklejki? sama bym z miłą chęcią się o tym dowiedziała więcej :) może jakiś tutorial?
OdpowiedzUsuńbędzie, tylko muszę najpierw wymyślić jakie zrobić paznokcie :P
Usuńbardzo jestem ciekawa tego sposobu. smerfy wyglądają rewelacyjnie! ;)
OdpowiedzUsuńale super zdobienie. fajny sposób, z niecierpliwością czekam na tutorial jakis ;p
OdpowiedzUsuńWyglądają jak naklejki! Cudowne....:) Mam prośbe, ja bęziesz robiła tutk apokaż proszę swoje pędzelki i fajbki... jestem w szoku jak Ty te linie robisz....:)
OdpowiedzUsuńpokażę, a wszystko maluję lakierami :P
Usuńnie dobijaj mnie już lepiej:D czekam z niecierpliwością:)
Usuńo matko! cudo:D
OdpowiedzUsuńAle super zdobienie! :) Nie zgałabym, że to lakierowe naklejki! :D
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńSmerfy wyszły cudownie. Jestem pod wrażeniem! ;)
OdpowiedzUsuńSuper Smerfy :) Ja próbowałam robić naklejki ale albo robiłam to na złym podkładzie albo użyłam złych lakierów, bo całość nie chciała od chodzić od powierzchni na której "robiła się" naklejka :( tak, więc też chętnie poznam Twój sposób na to cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane paznokcie! Masz talent do tworzenia takich cudów :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Jak na kociarę przystało oczywiście Klakier najbardziej podbił moje serce :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne paznokcie jak i bardzo kreatywne obrazki :)
OdpowiedzUsuńwiem właśnie, też mnie razi ten lakier na skórkach,ale jakoś tak wyszło na szybko. Co do kształtu to ostatnio pisałam że niestety mi sie ułamały dwa i musiałam troche je spiłować,a też chciałam mieć troche więcej miejsca na pozostałych,tak więc jak na razie czekam aż podrosną :D u prawej reki mam ładne ale znowu lewa reka nic nie potrafi namalować! hehe... :)
OdpowiedzUsuńwyszło niesamowicie. Ja również nie mogę doczekać się tego sposobu z tworzeniem własnych naklejek :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuńJa również chętnie poczytam o tym sposobie! :)
a niech Cie ! byłam przekonana, ze to naklejki ! co za precyzja ! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję !
trafiłam na twojego bloga przez przypadek i przepadłam :) bardzo podobają mi się Twoje pomysły na paznokciowe "malunki"; zostaje na dłużej i już nie mogę się doczekać co też nowego wymyślisz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję ślicznie, jest mi bardzo miło :*
UsuńNie no genialnie!:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne! małe obrazki :)
OdpowiedzUsuń