czwartek, 2 lipca 2015

Z wizytą u Anity (Anita Nails) :)

W miniony weekend wybrałam się do Nowego Targu w odwiedziny do mojej kochanej Anity. Długo nie mogłyśmy się zebrać, żeby się spotkać, aż w końcu dosyć spontanicznie zgadałyśmy się, że Anita ma chwilę wolnego, ja akurat zaczynam wakacje, więc przyjeżdżam :)


Wraz z rodzicami Anity przejechaliśmy się po kilku miejscowościach na Podhalu. Jest pięknie, zielono, idealne miejsce na ukojenie nerwów i odpoczynek :) Byłyśmy także w Pienińskim Parku Narodowym, przez który przepływa Dunajec. Nie ma nic lepszego niż relaks na łonie natury.








Po raz pierwszy jadłam grillowanego oscypka z żurawiną, mniam!


Jako że Anita pracuje w salonie kosmetycznym, miałam okazję na manicure z prawdziwego zdarzenia :D Ale o samym zdobieniu które mi zrobiła w kolejnym poście, więc zachęcam do śledzenia bloga. 



Jak to na lakieromaniaczki przystało, wymieniłyśmy się paznokciowymi upominkami, zobaczcie co dostałam. Kwiatuszki własnoręcznie suszone, a do tego stempel i płytki, dzięki czemu Anita wprowadziła mnie w świat stemplowania (chociaż długo się opierałam) :P




Spędziłyśmy razem 3 fantastyczne dni, ale jak zwykle to za mało i teraz czekam na rewizytę :) 


15 komentarzy:

  1. świetne spotkanie :) bardzo fajna relacja

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie te kwiatuszki :-)
    czekam na post ze zdobieniem :D podejrzewam że to te, co widać na zdjęciu z lodami :D
    fajnie, że udało Wam się spotkać :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewizyta musi być koniecznie :D szkoda że tak szybko przeleciało bo wszystkich planów nie zrealizowałyśmy :D
    Ciesze się że przyjechałaś i że Ci się podobało :D
    jest tyle zdjęć że ciężko było Ci pewnie wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie zobaczę jakie zrobiła Ci paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie się tak spotkać, a jeszcze w takiej pięknej okolicy, super :)
    wpadaj do Wawy też :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! :) Lakieromaniczki zawsze się dogadają! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No rewelacja z tym spotkaniem:)) Tylko pozazdrościć takiej znajomości:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anita mieszka w przepięknych rejonach, byłam tam w czerwcu, a dokładnie w Szczawnicy (poznaję zdjęcia:P)
    czekam na pazurki :)))))

    pozdrawiam Was obie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Szczawnicy też byłysmy ja mam tam rodzinę i nie mam daleko :D Pozdrawiam

      Usuń
  9. świetne zdjęcia ;) na pewno oglądasz je z uśmiechem ;) fajne upominki i jestem ciekawa pazurków z bliska (bo to chyba te ze zdjęcia z lodami?)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super!!!
    Ja jeszcze nie miałam okazji poznac osobiscie żadnej blogerki, a wlaśnie Anita wprowadzała mnie w tajniki blogowego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałaś nominowana do LBA, po więcej informacji zapraszam do nowego postu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne spotkanie, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń